piątek, 23 stycznia 2015

Już w sobotę wyruszamy!


Poniżej kilka myśli, które towarzyszą nam przed wyprawą:

Sobota tuż tuż… czyli niebawem rozpoczynamy naszą wyprawę po Ziemi Świętej. Ostatnie przygotowania już dobiegają końca… i jedziemy zwiedzać Ziemię, po której stąpał Jezus. Jestem pełna euforii, że osobiście będę mogła te miejsca zobaczyć, jak również dowiedzieć się jak tam ludzie żyją. Jestem osobą ciekawą świata, ale przed tą podróżą towarzyszy mi lęk przed nieznanym, ale wiem, że modlitwa i Pan u Góry Nam pomoże. Każdy z Nas jedzie z intencjami, za które w szczególności będzie się modlił…. Więc wyruszajmy na pielgrzymowanie z Bogiem. Życzę wszystkim uczestnikom przyczepności jak i wytrwałości.
Dominika

Za kilka dni odwiedzimy to najświętsze ze świętych miejsc. Każdy w jakiś sposób to przeżywa… Ma jakieś zmartwienia, zadaje sobie pytanie- jak to będzie? Za kilka dni spełni się jedno z moich największych marzeń i dlatego z niecierpliwością oczekuję dnia naszego wyjazdu. Zobaczymy miejsca, o których do tej pory słyszeliśmy jedynie z Ewangelii. Na własne oczy zobaczymy scenerię, w której rozegrał się ten czy inny epizod biblijny. Zabrawszy ze sobą liczne intencje i prośby o modlitwę, będziemy podążać śladami Pana Jezusa. Przeżyjmy razem tę radość pielgrzymowania, bo pielgrzymowanie to wędrówka do miejsc, do ludzi, z ludźmi. Bóg zapłać Wszystkim! Niech Bóg nas prowadzi śladami Jezusa na pielgrzymim szlaku!
Weronika


Kolejna wyprawa przede mną, a emocje i strach największe!
W końcu miejsca tak ważne dla mnie. 
Zwiedzę, zobaczę ROWEREM :D
Już się nie mogę doczekać, kiedy będziemy na miejscu.
Rozpoczniemy swoje kilkudniowe pielgrzymowanie po Ziemi Świętej!
Całej naszej wspaniałej ekipie życzę, by ta pielgrzymka była owocna i by Pan Jezus był w każdym z nas. 
Ania


Jestem ucieszona z powodu zbliżającego się terminu pielgrzymki rowerowej po Ziemi Świętej. Przyznam, że na początku upływające dni napełniły mnie ogromnym stresem. Teraz tylko czekam do terminu odlotu, ponieważ jestem pełna dobrych myśli i po tylu przejechanych kilometrach na pewno dam sobie radę. 
Kasia


Kolejny wyjazd, kolejne wyzwania, kolejne stresy, kolejna możliwość odwiedzenia ciekawych miejsc z niesamowitymi ludźmi Tym razem miejscem docelowym jest Jerozolima. Nigdy nie miałam okazji odwiedzić Ziemi Świętej i pewnie nigdy nie będę miała, dlatego jeżeli jest taka możliwość, to z niej korzystam. Tak jak Jan Paweł II mówił: "Wczoraj do Ciebie nie należy. Jutro niepewne... Tylko DZIŚ jest Twoje!" Nie wiem czego mam się spodziewać, czego oczekiwać, ale wiem, ze będzie to nietypowy, wyjątkowy, jedyny w swoim rodzaju wyjazd, który z pewnością długo pozostanie w mej pamięci
i będzie nieustannie powracał we wspomnieniach.

Sabina


Sobota – dzień naszego wyjazdu, szczerze powiedziawszy, już się nie mogę doczekać! Cieszę się, że mam szansę zwiedzić miejsca gdzie Pan Jezus bywał i nauczał. Będzie to mój pierwszy raz pokonać taki dystans na rowerze w krótkim czasie. Nie wiem czy dam radę, ale dziewczyny pewnie będą mnie motywować ;D Już mówię, że odwdzięczę się tym samym! Na koniec, chciałbym życzyć ekipie, aby ten tydzień przeżyli inaczej niż zwykle, tzn. bliżej Pana Jezusa. 
Patryk


Cieszę się, że w końcu będę miała możliwość zobaczyć Ziemię Świętą. Od dziecka, kiedy widziałam panoramę Jerozolimy, ze złotą kopułą na środku, marzyłam, by móc kiedyś stanąć w tym miejscu i zobaczyć to na własne oczy. Bardzo cieszę się na myśl o tej wyprawie, choć nie ukrywam, że mam pewne obawy jak to będzie. Na pewno wiem, że będzie to dla mnie niesamowite doświadczenie zobaczyć ziemię, gdzie narodził się, żył i nauczał Jezus.
Magda



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz